Duże jest (zazwyczaj) lepsze

Jeden z dogmatów stosowania reklam AdSense na stronach mówi: wykorzystuj zawsze największe jednostki, bo największe jednostki zarabiają najlepiej.

Nie sposób temu stwierdzeniu odmówić racji. Rzeczywiście, im większa jednostka, tym więcej pieniędzy będzie nam zarabiać, bo tym częściej będzie klikana. Z czego to jednak wynika? W mojej ocenie, przede wszystkim z dwóch czynników:

  • im większa jednostka reklamowa, tym więcej zajmuje (fizycznie) miejsca na stronie, zatem tym większa jest szansa, że padnie na nią wzrok odwiedzającego,
  • w większych jednostkach mieści się więcej reklam, więc jest większa szansa, że któraś z nich świetnie trafi w oczekiwania czytelnika.

I dlatego ja zazwyczaj wstawiam tylko największe prostokątne jednostki — 336×280 lub 200×250 pikseli. Z mniejszych jednostek korzystam tylko tam, gdzie nie mam miejsca na te duże.

Nie byłbym jednak sobą, gdybym kiedyś nie przeprowadził testu porównawczego skuteczności reklam AdSense w zależności od ich wymiarów. Przetestowałem równolegle emisję czterech formatów boksów reklamowych o wymiarach:

  • 120×240,
  • 200×200,
  • 300×250,
  • 336×280.

Wyniki oczywiście były na korzyść ostatniej, największej jednostki. Chciałbym Wam je przedstawić, ale z racji zasad AdSense zmuszony jestem podać je w wartościach względnych, odnosząc je do pierwszej, najmniejszej jednostki:

  • jednostka 120×240 osiągnęła wynik CTR w wysokości X% i eCPM w wysokości Y€,
  • jednostka 200×200 miała CTR w wysokości 1,4 X% i eCPM w wysokości 1,35 Y€ (odpowiednio o 40% i 35% więcej),
  • jednostka 300×250 dała CTR wynoszący 3,1 X% i eCPM 2,72 Y€ (nieco więcej i trochę mniej, niż trzykrotnie lepsze, niż pierwsza jednostka),
  • jednostka 336×280 osiągnęła CTR 3,8 X% i eCPM 3,98 Y€ (czyli była prawie czterokrotnie lepsza od pierwszej).

I jeszcze wykresik z tymi samymi danymi. Oczywiście muszę zaznaczyć, że oś pionowa przedstawia względne odniesienie tych parametrów do wyników najmniejszej jednostki, nie zaś rzeczywiste wyniki.

Zgadzam się z tezą przedstawioną na początku wpisu z jednym małym zastrzeżeniem — rzeczywiście warto wstawiać największe jednostki, jakie się da. Nie warto jednak rozwalać schludnego układu strony czy szablonu tylko po to, by na siłę umieścić takie duże jednostki.

4 komentarze

  1. Tomasz Skręt pisze:

    I warto te duże jednostki jako pierwsze w kodzie strony wstawiać. Bo one dostają najlepiej dopasowane reklamy.

  2. To proponuję jeszcze przetestować połączenie dwóch typów jednostek.

    Tak trochę enigmatycznie napiszę, że CTR-y się nie sumują, a 2 + 2 = 7 😉

  3. b0br pisze:

    Dzięki za informacje, teraz będę musiał przemyśleć rozmiary jednostek reklamowych u mnie na blogu.

  4. Piotr pisze:

    Gdyby nie było ograniczenia 3 jednostek reklamowych na stronie, to czy wyniki wyglądałyby inaczej?
    Pierwsza reklama jest przecież 3 razy mniejsza, jakby brać pod uwagę ten czynnik, to różnice w CTR nie byłoby już tak duże. Ale w tym przypadku nie ma się co zastanawiać.

Skomentuj b0br Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*